Brak ruchu – choroba cywilizacyjna, a co najmniej problem zdrowotny
Skąd ta teza ?
W medycynie posługujemy się oznaczeniami kodowymi ICD-10
Jest to Międzynarodowa Statystyczna Klasyfikacja Chorób i Problemów Zdrowotnych
Jednym z kodów jest Z72.3 – Brak aktywności fizycznej
Po krótce jakie są skutki braku aktywności fizycznej?
- Nadwaga i otyłość z wszelkimi następstwami
- Szybsze występowania nadciśnienia krwi.
- Wyższe ryzyko rozwinięcia się niewydolności serca
- Brak ruchu zwiększa bóle stawowe
- Profil lipidowy pogarsza się
- Nasila się osteoporoza
Co zrobić żeby było lepiej ?
Optymalnie wskazane jest wykonywanie ćwiczeń aerobowych 5 razy w tygodniu po 30 min.
Czy zatem dobrze jest ćwiczyć więcej ?
Badania pokazują, że ćwiczenia o większej intensywności lub znacznie dłuższym czasie trwania nie mają już tak znaczącego wpływu na ryzyko chorób sercowo-naczyniowych , ale spada ryzyko chorób nowotworowych, a poprawa sprawności ogólnej ułatwia funkcjonowanie na co dzień,
Nie można tez nie wspomnieć że wysiłek powoduje podwyższenie poziomu serotoniny oraz wyrzut endorfin, dając zadowolenie i uczucie euforii po treningu, ruch jest też jednym z naturalnych antydepresantów.
Jeśli ćwiczysz masz lepszą pamięć, wykonywanie ruchów naprzemiennych poprawia funkcję twojego mózgu, wzmacnia się układ odpornościowy , spala nadmiar tkanki tłuszczowej.
Czy treningi to samo dobro ?
Nie do końca – wraz z intensywnością wysiłku wzrasta ryzyko kontuzji, a u sportowców extremalnych wzrasta ryzyko migotania przedsionków.
Zdarza się też, że osoby dużo trenujące mające ponadprzeciętna wydolność fizyczną, ale nie kontrolujące się okresowo, zgłaszają się się później w zaawansowanym stadium choroby np. ciężkim zwężeniem zastawki aortalnej, czy wspomnianym wcześniej migotaniem przedsionków.
Jak widać we wszystkim co robimy dobrze jest zachować zdrowy rozsądek , możesz ćwiczyć , możesz zwiększać intensywność treningów, ale kontroluj to co robisz , poszerzaj swoją wiedzę na temat ćwiczeń i badaj się okresowo .