Rezerwat Styr

Trasa Zakliczyn – Bieśnik – Styr – Słona – Brzozowa – Lusławice

Trasa na rower MTB , po modyfikacjach grawel

długość około około 38 km , niewielkie przewyższenia 110 m

Długość ok 25 km przewyższenia 690 m

Dziś krótka ale wymagająca trasa z serii, „a u nas też ładnie”

Projektowana tak by spotkać jak najmniej samochodów .
Udało się może nawet za bardzo

Zaczynam pod Centrum Zdrowia Zakliczyn – właśnie rozpoczęło się „okienko pogodowe”, a większość maja padało.

Mijam mały Cmentarz wojenny nr 293 został utworzony około 1915 r. , miejsce pochówku żołnierzy pochodzenia żydowskiego, poległych podczas pierwszej wojny światowej.

i za wskazówkami komoot w zielone

Ale komoot jak często bywało zna drogi których już nie ma wracam na asfalt i skręcam równoległą w kierunku Białej Góry

Tam już zaczyna być ładnie – są widoki

Potem zjazd do Słonej . Poszło szybko bo z zagrody wypadła czworonożna motywacja z ujadaniem .

Krzyżuje główną drogę i wspinam się w kierunku Bieśnika

Cóż jak to zwykle asfalt się kończy, droga przez pola jest chyba w trakcie produkcji przez sprzęt ciężki – dzięki Komoot

Po zjeździe do Bieśnika zaczyna się dość długi podjazd w większości szutrowy na Styr.
Mniej zdesperowanym polecam jednak dojechać główną drogą da się bez problemu.

Styr jest około 100 ha rezerwatem przyrody , szczegóły znajdziecie w sieci np na stronie

https://parekrokowstad.wordpress.com/2021/03/30/rezerwat-przyrody-styr/

Kliknijcie – zobaczycie rezerwat z perspektywy pieszego

Chwilę schodzi, ale okolica piękna , ptaki śpiewają , żywej duszy nie widać

Na szczycie dalszy ciąg widoków

Droga w dół okazała się jeszcze szybsza niż w Słonej – pies był większy i bardziej wytrwały . Na odcinku wyłożonym płytami dogoniłem Audi i miałbym problem gdyby pies nie odpuścił , wyprzedzić się auta nie dało .

Przez moment jadę główną drogą Słona – Jastrzębia i skręcam na szlak PTTK

Pod górę pchanko za to potem bardzo przyjemnie

Krótki postój na skrzyżowaniu szlaków i odjazd.

Po drodze kolejny cmentarz , tym razem zabytkowy Cmentarz Wojenny nr 184 w Brzozowej z I wojny światowej.

Dalej droga prowadzi do Brzozowej, a tamtejszy kościół właśnie oświetlony „jak do zdjęcia”

Wyjeżdżam w Fasciszowej szosa ruchliwa ale z boku droga dla rowerów więc bezpiecznie

Jeszcze tylko skręt do Lusławic – tym co nie widzieli chcę pokazać
Europejskie Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego

oraz fotkę Dworu Elżbiety i Krzysztofa Pendereckich który jest naprzeciwko ( było zamknięte więc tylko „strzał przez bramę)

Wracam szczęśliwie na parking i pakuję się do auta

Zalety trasy – przede wszystkim blisko – pół godziny trwa dojazd z Brzeska do Zakliczyna
Myślę tez że z parkingu po ośrodkiem w dzień wolny nikt was nie będzie przeganiał.
Stopień zmęczenia podobny jak przy wyjeździe na Turbacz , no może widoki nie do końca te same, ale też jest ładnie i jeśli trzeba ukraść czas na jazdę to zaoszczędzicie klika godzin.,
Jazda bocznymi drogami względnie bezpieczna – ruch mały można trasę rozplanować tak by nie mijać się z samochodami